Uczczą rocznicę zbrodni na Górnoślązakach

Na ostatniej sesji Sejmik Śląski ustanowił ostatnią niedzielę stycznia Dniem Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r. Pierwsze oficjalne obchody z udziałem marszałka, zorganizowane przez Ruch Autonomii Śląska, zaplanowano na sobotę 29 stycznia.

Dziś Marszałek Województwa Śląskiego Adam Matusiewicz złoży hołd Górnoślązakom, ofiarom represji komunistycznych w latach 1945-1948. Marszałek złoży kwiaty i zapali znicz pod bramą pomnikiem dawnego obozu Zgoda w Świętochłowicach.

- reklama -

 

To miejsce w świadomości mieszkańców Górnego Śląska urosło do symbolu prześladowań Ślązaków w latach 1945- 1948, określanej przez historyków jako Tragedia Górnośląska. Prześladowania rozpoczęły się wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 roku.

 

„W tym szczególnym dniu spotkajmy się, aby złożyć hołd ofiarom tragicznych wydarzeń lat 1945-1948. Ich wspomnienie jest częścią naszej zbiorowej świadomości. Represje pokazały brutalność ustroju. Pamięć o skutkach prześladowań, które dotknęły tysiące rodzin, dała siłę przetrwania tradycji i tożsamości mieszkańców Górnego Śląska" – powiedział marszałek Adam Matusiewicz.

 

W wyniku represji deportowano do niewolniczej pracy w ZSRR od 20 do 90 tys. osób. Popełniano zbrodnie i szykanowano ludność cywilną. Czarną kartę w powojennej historii Górnego Śląska zapisał komunistyczny obóz Zgoda w Świętochłowicach, w którym zginęły ponad dwa tysiące ludzi. Do dzisiaj trwają badania historyków dotyczące skutków demograficznych, społecznych oraz gospodarczych tej tragedii.

 

„Wydarzenia z 27 stycznia 1945 roku są ważne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że zakończyła się najstraszliwsza wojna w historii. Z drugiej strony, nie były one wcale końcem tragedii, która dotykała Górnoślązaków. Okazało się, że wyzwolenie nie jest końcem ludzkich dramatów, ponieważ spora część mieszkańców musiała udowadniać, że są Polakami albo podlegała represjom. To jest nieco inny typ pamięci, gdyż miastom Górnego Śląska udało się uniknąć tak ogromnych zniszczeń, jakich doświadczyły inne miasta w Polsce. Ta tragedia rozgrywała się raczej w sferze dramatów ludzkich. Po wkroczeniu Armii Czerwonej można było zostać ofiarą tylko dlatego, że ktoś z rodziny został uznany za Niemca albo działał w ruchu oporu. W zasadzie do 1989 roku mistyfikowano prawdę o tych wydarzeniach. Funkcjonował jeden rodzaj pamięci o wyzwoleniu – tłumy ludzi, które wyszły na ulicę z biało-czerwonymi sztandarami. To nie służyło budowaniu zdrowych podstaw w społeczeństwie. Jeżeli nie poznamy prawdy, jak to naprawdę wyglądało, będziemy rozpatrywać te wydarzenia w kontekście mitów, a nie prawdy historycznej" – powiedział prof. Ryszard Kaczmarek, historyk z Uniwersytetu Śląskiego.

 

Co roku środowiska naukowe, samorządowe, polityczne, młodzieżowe oraz różne stowarzyszenia organizują w tym czasie różne wydarzenia upamiętniające represje.

 

W ramach obchodów Dni Tragedii Górnośląskiej przed historyczną bramą b. obozu Zgoda odbędą się w tym dniu uroczystości organizowane przez Ruch Autonomii Śląska. Tam zakończy się III Marsz na Zgodę. Jego uczestnicy przejdą do Świętochłowic z katowickiego Placu Wolności Marszałek złoży hołd ofiarom Tragedii Górnośląskiej pod bramą-pomnikiem obozu Zgoda w Świętochłowicach w dniu 29 stycznia br. o godzinie 13:15.

 

źródło: slaskie.pl

- reklama -

17 KOMENTARZE

  1. Nareszcie. Po X latach autochtoni mogą mówic o krzywdzie jaka ich spotkała. O „starzikach” i młodych karlusach, których zbierano do tych „lagrów” a i nie raz do Rusyji! Przez lata trzymano Górnoślązaków jako ludzi II kategorii. Chcemy prawdy! Chyba prawie każdy autochton miał kłopoty z polskimi komunistami po wojnie!

  2. szkoda że nasza historia tak niewiele o tym fakcie wspomina a nasz dialekt i śląska tożsamość się rozmywa. Mam nadzieję że ktoś o to zadba w szkołach bo na dzień dzisiejszy ktoś kto utożsamia się wpierw ze Śląskie a potem z Polską to …

  3. My autochtoni mamy dosyć podszczuwaczy, jak Ci od dwu komentarzy poniżej! Chcemy godnie upamiętnić swoich przodków i tyle. Nie ma sensu licytować się jaki jest Racibórz. Administracyjnie Polski, kulturowo ma ogromne pozostałości niemieckie, ale dla miejscowych, czy to przyjezdnych czy autochtonów jest po prostu Śląski! Takie podejście może łączyć ludzi a nie szowinistyczno-narodowe skłócanie komentarzami jak poniżej.
    Miłujmy się i żyjmy w pokoju, jo Ślonzok Wom to pisza 🙂

  4. To jedno ogromne nadużycie, aby łączyć komunistyczne zbrodnie względem górnoslązaków z RAŚ-siowską ideologią Gorzelika !!! Obóz w Świętochłowicach, był obozem dla Niemców, nie utożsamianych wtedy ze Ślązakami – to byli Niemcy, którzy nie mówili po polsku a którym ani śniło się opuszczać Śląska, mimo przegranej wojny i ustaleń koalicji antychitlerowskiej o wysiedleniu ze Śląska ludności niemieckiej. Stalin w Świętochłowicach świadomie mordował, zalatwiając swoje z Niemcami porachunki. Łączenie komunistycznej krzywdy Ślązaków – górmików wywożonych do Syberyjskich kopalń, z losem Niemców obozu w Świętochłowicach jest bulwersujące.W czasie wojny na Śląsku, byli tylko prześladowani Ślązacy=Polacy i ich prześladowcy=Niemcy, potem dołączyli Rosjanie. Radzę wszystkim obecnie mieszkającym na Śląsku o tym pamiętać. Niech każdy boleje swoje krzywdy w swoim „kościele”!!!

  5. „Niemcy, którzy nie mówili po polsku…”
    czy Ty chłopczyku czytałeś jakieś opracowanie na temat tych obozów??? Podaj jakieś dane bibliograficzne 🙂
    Bo widac, że coś gdzieś usłyszałeś, a teraz chcesz pouczac, czy radzic 😀
    To co robiono Polakom w czasie wojny to oczywiście świństwo. Ale to co robiono po wojnie Ślązakom – przewząnie opcji niemieckiej to także świństwo. rozumiem odreagowywanie wojny ale świństwa nie usprawiedliwia się innym świństwem, przynajmniej My chrześcijanie tak nie powinieniśmy robic…

  6. W obozach byli przede wszystkim Ślązacy jako członkowie regionalnej społeczności. Wśród nich w przeważającej części Niemieccy Ślązacy, którzy niejednokrotnie umieli też po śląsku, czy polsku. Były też przypadki z innych krajów jak Holandia, czy bodajże Włochy – ale co do tych drugich to mogło mi się pomylić z innym krajem. Przeważnie było tak, że Ci co mieli coś na sumieniu to dawno uciekli przed frontem, albo front dosięgnął ich i wymierzył im wojenną sprawiedliwość. Ale większość tam obecnych była normalnymi, szarymi ludźmi, którzy chcieli w miarę uczciwie, w spokoju przeżyc wojnę a ze nikomu nic nie zrobili, to zostali na miejscu. Następnie swoje porządki zaczęli robic sowieci a od nich przejęły to organy ówczesnego komunistycznego państwa polskiego, których polityka względem autochtonów wydawała się być pozbawiona głębszego sensu, chyba, że sensem miało byc gnębienie ludnosci.
    Po co robić wrzask wokół uczczenia umarłych? Niech miejscowi czczą swoich a inni też swoich…

  7. Gorzelik chce uczcić rocznicę zbrodni z roku 1945!!! on sam jeszcze się nie urodził ale wie, jak to wtedy było, a było tak jak już napisałem. Rzeczywistość była bardziej brutalna dla Niemców, którzy na Śląsku poznali mowę polską (gwarę ) i mimo przynależności do SS, zrzucali swoje mundury i jako „ślązacy” stali się sprzymierzeńcami Rosjan, chętnie wstępowali do Partii, ci byli zmorą dla ślązaków aktywnych w AK. – tych w Świętochłowicach nie było, tam pozostali fanatyczni Niemcy. Dzisiaj mamy problem z takimi kabotynami – bo to wrogowie Polski.
    W 1945 roku nie było Ślązaków, których trzeba by było lokować w Obozie!!! Walnijcie się w końcu pięścię w własną piers – mąciwody.

  8. A ty walnij się w łeb :/
    Co ma do tego, że Gorzelik nie żył w 1945 roku!? Ty też tam nie byłeś, no chyba, że jako UBek :/ a jednak paplasz 5przez10. Gorzelik jak i inni, którzy nie mogą pamiętac a chcą, opierają się na opracowaniach naukowych (poszukaj sobie np IPNowskie wydania, czy Muzeum Jenieckiego w Łambinowicach, ale może za dużo wymagam od Ciebie?). Temu co piszesz, że byli tam sami SSmani przeczą też wspomnienia świadków np dzieci, które tam były. No, ale zaraz nam powiesz, że dzieci kilkuletnie były w SS :/ Oczywiście byli tam i żołnierze niemieccy, ale nie była to większosc, a już na pewno nie byli to sami fanatyczni SSmani! Chyba, że jako żołnierzy liczyc 15, czy 60 latków z Volkssturmu, broniących rodziny przed Sowietami.
    Tak czytam wpisy p. „Ślązaka” dochodzę do wniosku, że nie jest żadnym Ślązakiem, bo taki zrozumiał by nawet Ślązaka innej opcji, ale polskim mąciwodą :/ podszywającym się pod nick Ślązak dla dodania sobie wiarygodności.

  9. Tak czytam wpisy p. „Ślązaka” dochodzę do wniosku, że nie jest żadnym Ślązakiem, bo taki zrozumiał by nawet Ślązaka innej opcji, ale polskim mąciwodą :/

    wyszło szydło z worka —> Polska ci śmierdzi. Nie podpisuj się Ślązak bo jesteś tylko szwabskim propagandystą. Erika S. i R. Pawelka bez takich jak ty nie mogli by wykonywać swej kreciej roboty w oczekiwaniu na odrodzenie IV Reichu

  10. A Rodło, jakim Ty propagandzistą jesteś? Historii z lat 1945-1989? Jo nikomu nie godom, czy może byc Ślonzokiym, po prostu co do Ślązaka mam pewne podejrzenia.
    Polska mi śmierdzi? A tobie chyba skarpetki :/ Polska nie jest idealna, ale ma swoje plusy. Zresztą, żaden kraj nie jest idealny. Zresztą, nie ważne jak się nazywa kraj rządzący Śląskiem, byle można na Śląsku jako tako funkcjonowac.

  11. Raciborza bronili przed Rosjanami niemcy – nawet gdy godali po śląsku, Prawowici Ślązacy witali Rosjan, jako wybawicieli i tego niech wam wystarczy, bo właśnie to nas zasadniczo różni – bo od 45 roku, tak jest i będzie, bo ślązacy nie są tu już sami, znowu Polak z Polakiem jak Brat, i tej sielanki nie zamąci żaden kabotyn. Gdzie żeście byłi do czasu SOLIDARNOŚCI ? (pracowali „naukowo” nad historią sląska)- przepoczwarzone gady !!! Jak się na zamknieciem, polacy zaczną wąchać, kto tu na Śląsku smrodzi !!! Z potomkami Adolfa nie będzie na Śląsku żadnej Regionalizacji !!! Powiedzcie to Gorzelikowi !!! Gnoje! WARA wam od RODŁA, świetego znaku zniewolonego Polaka.

  12. @Brigadenführer
    Nie dajmy się sprowokowac polskim kulturtraegrom typu „ŚLĄZAK”, któremu pusiciły nerwy i pewnie zwieracze! Gdyby nie Twój komentarz mógłbym tego od radła pojechac w cywilizowany sposób :/
    @ŚLĄZAK
    Do przełomu lat 89-91 Twoje państwo, do którego pewnie tęsknisz utrudniało i uniemożliwiało prowadzenia obiektywnych badań :/ W Raciborzu w 45′ było też trochę Ślązaków innej opcji niż niemiecka – poczytaj trochę wspomnień jak nie pamietasz :/ No, ale pewnie jesteś takim Ślązakiem, co go Gierek z kielecczyzny w latach ’70 ściągnął :/ Będziemy mówili, co chcemy i żaden cenzor mentalnie z PRL nie będzie mi mówił co moge mówic a co nie 😀 Coś nawyki z ZOMO Cię trzymają 😀 I jeszcze te bzdury, że „prawowici Ślązacy witali Rosjan”, no tego to nawet „Wielki Poloki” spod znaku NOP by nie wymyślili 😀
    Życzę powrotu do zdrowia! (umysłowego).

  13. do „ślązaka” zaiste z Kołomyji. Ty poczwaro rusz tym zbiorniczkiem gdzie inni mają normalnie rozum, i zauważysz, kto na naszym Śląsku smrodzi. Nawet nie Ci co tu przybyli i postanowili żyć i żyją w zgodzie z wszystkimi. To tacy jak ty smrodzą i podpisują sie „ślązak”. Żegnaj smrodzie!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj