Znane jest już rozstrzygnięcie przetargu na utrzymanie porządku i czystości w Raciborzu. Zadania te otrzyma należące do miasta PK, choć jego oferta była o ponad 2 mln zł droższa od konsorcjum krakowsko – hiszpańskiego.
Przypomnijmy, o łączne zlecenie na utrzymanie czystości w mieście i na drogach ubiegały się raciborskie Przedsiębiorstwo Komunalne oraz konsorcjum hiszpańsko – krakowskie. Oferta tego drugiego jest korzystniejsza cenowo, stąd z zgodnie z prawem o zamówieniach publicznych to ona powinna zostać wybrana. Magistrat jednak nie dowierzając w realność kalkulacji firmy skierował do niej prośbę o szczegółowe wyliczenia, jak zamierzają realizować zamówienie w proponowanej cenie. Tłumaczenia nie okazały się satysfakcjonujące, gdyż ofertę odrzucono.
Wybrany podmiot – Przedsiębiorstwo Komunalne – ma zamiar realizować zamówienie z Przedsiębiorstwem Robót Drogowych jako partnerem.
/ps/
——————————————–
zobacz także:
Pytania do konkurencji PK. Zwykłe "damy radę" nie wystarczy
W 2 tygodnie rozstrzygnie się kto otrzyma intratne zlecenie na sprzątanie, utrzymanie dróg i zieleni. Zwycięstwo konsorcjum krakowsko – hiszpańskiego, które zaoferowało niższą cenę niż PK, wcale nie jest jeszcze przesądzone.
Prywatyzacja szansą na zwiększenie rentowności wodociągów?
– Nasze wodociągi nie są w szczególnie rewelacyjnej kondycji – przyznaje prezydent Lenk. Mimo to ZWiK trzeci rok z rzędu nie podniósł opłat za wodę i ścieki. Czyżby receptą na poprawę sytuacji miała być prywatyzacja zakładu?
Przecież Hiszpanie sie odwołają i wygrają. 🙂
No, wreszcie pan Mirek pokazał to co umie najlepiej- ustawiać przetargi. Tym razem chociaż z zyskiem dla naszej firmy.
j.w.
Cud nad cudami 🙂
Chętnie poznał bym jakieś merytoryczne wyjaśnienie…
Nie wiadomo czy ta firma nie będzie się odwolywać albo zaskarży postanowienie. No ale dobrze, że raciborskie firmy jakieś szanse maja.
Prezydencie brawo, że Pan dał szansę raciborskiej firmie a nie obcej.
Najpierw było, że zlecenia należy się PK i że wstyd, że ktoś inny może je wykona. A teraz się zacznie, że lepiej byłoby, gdyby nie PK,a ktoś inny się tym zajął. Eh, jeszcze się taki nie urodził, co by wszytskim dogodził.
Fajnie, że zlecenie pozostało w mieście, ale czy to zmienia fakt, że raciborskie PK wymaga restukturyzacji?
Czy pan prezes PK może już spać spokojnie?
Czy stać nas na powtórkę z rozrywki?
Czy koszty PK muszą nadal byc tak wysokie?
Czy radni opozycji znów uśiąda uspokojeni aby po niewczasie ponownie zczęli bić się w piersi?
Panowie NaM-owcy, Frączki i Myśliwi, czy wasze klaty to wytrzymają?
Czy nie pora aby opozycja zaczęła mówić jednym głosem i doprowadziła tę sprawę do szczęśliwego finału?
Czy któryś z was podejmie rękawicę i odpowie mi jak jest?
Czy są to tylko pytania retoryczne?
Pamiętam jak zaczynał pan karierę samorzadową. zaczął pan od wydawania gazetki, w której atakował pan, w mojej ocenie zasadnie, ówczesną władzę. Co się z panem stało i czy zamierza pan wdziać spodnie i zająć się sprawą źle zarzadząnego PK?
Czy mój głos i tych którzy myślą podobnie, jest tylko głosem wołającego na puszczy?
Mieszkańcy, jak ryby-głosu nie maja 🙂
Sukces jest tylko połowiczny. Druga strona medalu polega na tym, że gdyby usługi PK były tańsze, to pozostałą kasę można wydać na inne cele. Warto aby zarząd miasta zastanowił się jak usprawnić i podnieść rentowność PK.