Raciborzanin Michał Woś, Minister ds. pomocy humanitarnej, członek Rady Ministrów, wyraził poparcie dla inicjatywy powstania w Raciborzu butelkomatu PET.
Michał Woś podpisał petycję, przyznając, że inicjatywa jest dobrą akcją. Zwrócił się także do Prezydenta Dariusza Polowego, pisząc, że „czas zadziałać”. W rozmowie z nami dodał, że inicjatywa jest tym bardziej godna promowania, gdyż angażuje mieszkańców miasta. A to jest najważniejszym celem we wspólnej pracy nad poprawą jakości życia w Raciborzu. Minister przyznał, że żywi nadzieję, iż Prezydent Dariusz Polowy doprowadzi do powstania butelkomatu w Raciborzu.
Odpady, zwłaszcza plastikowe, zanieczyszczają nasze środowisko. Plastik rozkłada się nawet tysiąc lat, a do jego wyprodukowania niezbędna jest ropa naftowa. Nasze środowisko jest notorycznie zanieczyszczane. Aż 90% wyprodukowanego tworzywa nigdy nie poddano recyklingowi. Przetworzenie tony plastiku pozwala oszczędzić 5774 kWh energii, 2,5 tysiąca litrów ropy naftowej oraz 22 metry sześcienne składowiska odpadów. By jednak przetwarzać odpady najpierw trzeba je segregować, najlepiej już w gospodarstwie domowym. O tym, jak w rzeczywistości to wygląda można się przekonać na załączonych przez nas zdjęcia z „typowego” raciborskiego, osiedlowego śmietnika. Niestety, trzeba przyznać, że mimo iż selektywna zbiórka śmieci w Raciborzu istnieje, to można jej wiele zarzucić. Wnioskowane butelkomaty, znacząco przyczyniłyby się do poprawy tej sytuacji, przynajmniej w naszym mieście. Petycję w tej sprawie oficjalnie poparli także Dawid Wacławczyk oraz Krystyna Klimaszewska.
/publ. c/
panie ministrze pogonić tego nieroba portowego.zajmuje się abstrakcjami zamiast pracować .
Minister butelkomatem się zajmuje. O ku…!
Zrobią teraz wszystko żeby na nich zagłosować jesienią.
Ale co popsuli w kraju to już nie ”odpsują”.
jakie ku..a butelkomaty ; coś wam wszystkim zaszkodziło ? SKLEPY WIELKOPOWIERZCHNIOWE mają bezwarunkowo odbierać opakowania w których sprzedają produkty , a nie obciążać podatnika jakimiś lewackimi butelkomatami.