Aby nie sknocić strategii miasta

Spotkanie online

Jakie zadania stoją przed Lukiem Palmenem?

Zlecenie opracowania strategii rozwoju dla Miasta Racibórz zakłada szczegółową diagnozę społeczno – gospodarczo – przestrzenną, w tym w szczególności: wykonanie niezbędnych w tym celu prac analitycznych, badawczych, koncepcyjnych, redakcyjnych i materiałów uzupełniających, ze wszelkimi wymaganiami obowiązującymi w tym zakresie, przy zachowaniu spójności z aktualnymi dokumentami strategicznymi lokalnymi i wyższego rzędu, w tym ze Strategią Rozwoju Województwa. Miasto wybrało firmę InnCo sp. z o.o., która podjęła rękawicę.

- reklama -

Dokument powinien określać potencjał i uwarunkowania, kierunki działań i perspektywy rozwoju miasta oraz powinien dostarczyć strategicznych informacji, jakie działania należy podjąć, aby poprawić sytuację środowiskowo – społeczno – gospodarczą na terenie miasta Racibórz, z uwzględnieniem zasad zrównoważonego rozwoju tego obszaru na podstawie pozyskanych przez Wykonawcę danych, przeprowadzonych w uzgodnieniu z Zamawiającym badań ankietowych i warsztatów strategicznych oraz konsultacji. Strategia ma być opracowana w oparciu o szczegółową Diagnozę społeczno – gospodarczo – przestrzenną, o której mowa w art. 10a. 1. ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz. U. z 2019 r. poz. 1295 i 2020) zmienionej ustawą z dnia 15 lipca 2020 r. o zmianie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju oraz niektórych innych ustaw. Diagnozę należy wykonać wraz z szczegółową identyfikacją problemów rozwoju miasta w wielu sferach.

Przestrzeń i środowisko;

Strefa społeczna i edukacyjna (demografia, przyrost naturalny oraz migracje, struktura wiekowa ludności, podstawowe potrzeby mieszkańców, poziom satysfakcji mieszkańców, definiowanie atrakcyjnych miejsc i czynników je kreujących, kapitał społeczny tj. m. in. liczba organizacji pozarządowych, aktywność i potencjał mieszkańców);

Strefa gospodarcza (struktura podstawowych branż gospodarki, ilość podmiotów gospodarczych i osób zatrudnionych w poszczególnych sektorach, konkurencja);

Rynek pracy (liczba i struktura pracujących, poziom bezrobocia, liczba i struktura bezrobotnych, źródła utrzymania, zapotrzebowanie na zawody, koniunktura gospodarcza, przedsiębiorczość, dochody ludności, perspektywy, trendy rozwojowe);

Turystyka i promocja regionu;

Infrastruktura techniczna i społeczna;

Zarządzanie – możliwości budżetowe miasta, planowanie strategiczne, programy średniookresowe i promocja miasta

Dialog społeczny

– Dość niefortunnie zaczęły prace nad opracowaniem strategii dla miasta. W poniedziałek 15 lutego 2021 roku czyli na dzień przed spotkaniem na platformie zoom w sprawie rozpoczęcia przygotowań opracowania strategii dla Raciborza rozmawiałem z przedstawicielem firmy InnoCo, z panem Luk Palmen. Pytałem czy we wtorek, na platformie Zoom z mieszkańcami ja jako mieszkaniec będę mógł zabrać głos i przedstawiać jakieś propozycje. Pan Palmen powiedział mi, że niestety nie będzie takiej możliwości, gdyż jest to tylko spotkanie informacyjne miasta oraz firmy InnoCo a mieszkańcy będą mogli zabrać głos dopiero na spotkaniach w dzielnicach, które odbędą w innym terminie. We we wtorek dzwoniłem w tej samej sprawie do Urzędu Miasta gdzie pytałem o możliwość uczestniczenia w spotkaniu. Niestety w urzędzie odpowiedziano mi to samo. Równocześnie pytałem i prosiłem pana Palmena oraz na drugi dzień Urząd Miasta, aby całe to spotkanie zostało nagrane i udostępnione później do obejrzenia czyli upublicznione, żeby mogło ono dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców. Niestety poinformowano mnie w Urzędzie Miasta, że nie będzie publikowane to nagranie. W związku z tym, widząc jak rozpoczyna miasto i wybrana firma opracowanie strategii dla miasta Racibórz, mam duże wątpliwości co do słuszności wyboru tej firmy jak i wyboru metod konsultacji – kończy wypowiedź Czytelnik.

Warto zauważyć, że tematyka: przestrzeń zielona do wypoczynku bez zgiełku samochodowego, nadmierny ruch samochodowy w centrum miasta, smród spalin w miejscach spaceru, pasaży handlowych, brak parkingów i komunikacji pieszych i rowerowych do centrum i pasaży handlowych – to częste apele mieszkańców jakie kierowano w ostatnim roku do magistratu.

Pierwsze rozdanie

Dokument, nad którym prace właśnie ruszyły, ma wyznaczyć kierunki rozwoju na kolejną dekadę. Pierwsze spotkanie z udziałem chętnych mieszkańców odbyło się 16.02. w trybie online. Brało w nim udział około trzydziestu uczestników, w tym około 10 osób to urzędników. Spotkanie trwało około 1,5 godziny, które wypełniła prezentacja firmy InnoCo i próba zebrania zagadnień ważnych dla mieszkańców Raciborza. Warto podkreślić, że niestety głos zdecydowało się zabrać zaledwie kilka osób.

Dyskusja wskazała na obszary, które z punktu widzenia uczestników są istotne dla miasta. Wskazywano na obszary: edukacja, depopulacja, starzenie się społeczeństwa, zagospodarowanie pustych przestrzeni w śródmieściu (m.in. pl. Długosza, którego zdaniem byłego radnego Jana Wiechy nie powinno się sprzedawać firmom), dbałość o czyste powietrze i atrakcyjną przestrzeń do życia. Radny powiatowy Tomasz Kusy wskazał, że w Raciborzu istnieje poważny problem z dostępnością wykwalifikowanej kadry. Radny Jarosław Łęski wskazał na problem z dostępnością atrakcyjnych miejsc pracy. Ireneusz Burek apelował o szerszą współpracę z przedsiębiorcami.

Pracujący nad strategią oraz Programem Wspierania Przedsiębiorczości Luk Palmen mówił, że Racibórz potrzebuje nowego odkrycia, pokazania tradycji na tle nowoczesności, wpisania miasta w tworzący się świat cyfrowy, świat nowych technologii. Te technologie muszą być przyjęte przez raciborzan i działać na ich rzecz, stać się elementem stylu życia.

– Racibórz nie potrzebuje nowego odkrycia, to miasto potrzebuje DOBREGO GOSPODARZA. Dobry gospodarz strategię ma w głowie, nie musi mieć tony papierowych dupokrytek. Myślałam, że zarys strategii kandydat na prezydenta i jego sztab mają już „opracowany” przed rozpoczęciem kampanii wyborczej… – napisała Czytelniczka portalu raciborz.com.pl w komentarzu w mediach społecznościowych.

– My walczymy aby zachować zielony charakter ulicy Bema oraz aby zamiast wzmagać ruch samochodów ograniczyć ruch samochodów. Niektórzy w naszym mieście chcą betonozy miasta i twierdzą, że miasto to nie dżungla. W Łodzi i innych miastach Polski i Europy myślą zupełnie inaczej. Łódź ma być miejską dżunglą, nie betonową ale zieloną. W Paryżu w mieście będą sadzić las. W Raciborzu mieszkańcy nie umieją się doprosić prezydenta i radnych aby naprawić błąd poprzednich władz miasta gdy sprzedano zielony teren przy ul. Ogrodowej i teraz go odkupić pod nowy naturalny dziki park. Ostatnio prezydenci Raciborza odpisali mieszkańcom, że przy ulicach nie można sadzić drzew (dotyczy ul. Szczęśliwej i ul. Bema). Jak widzimy w innych miastach nie mają z tym problemów – czytamy w innym komentarzu.

Znikome zainteresowanie

Spotkania online w dniu 16.02.2021 wysłuchało około 30 osób (w tym około 10 osób to urzędnicy i prowadzący). Znamienne jest to, że zaledwie kilka osób zdecydowało się wziąć czynny udział w dyskusji. Kilka osób uczestniczyło w roli dziennikarzy lokalnych mediów.

Wiceprezydent Dawid Wacławczyk mocno podkreślił, że największym zagrożeniem dla dokumentów strategicznych jest „odkładanie ich do szuflady” zaraz po tym jak powstaną. W dużym uproszczeniu można to też powiedzieć o strategii, która była wytyczona do roku 2020. – Strategie kiedyś były tzw. radosną twórczością, co jest generalnym problemem tego typu opracowań, które kończą swój żywot z momentem uchwalenia. Stają się tak zwanymi „pułkownikami”. To największe zagrożenie generalne dla każdej strategii. Jeśli nie sięgają do niej radni, kiedy decydują w ważnych sprawach, jeśli nie jest na półce każdego naczelnika, który współtworzy kolejny budżet, jeśli nie jest w głowach samych prezydentów, to strategia zwyczajnie nie działa – mówił w wywiadzie dla redakcji Dawid Wacławczyk.

Zobacz pełny wywiad z wiceprezydentem Dawidem Wacławczykiem, w którym mówi o budowaniu strategii rozwoju Raciborza, współpracy ze środowiskiem przedsiębiorców, rozwoju turystki Ziemi Raciborskiej, w tym Krainy Górnej Odry. 

Taka rzeczywistość

Kilka razy podczas spotkania usłyszeliśmy z ust prowadzącego Marcina Barona – dziś znaleźliśmy się w „takiej rzeczywistości”… Prawdopodobnie mowa o formie online konsultacji, która wynika z obostrzeń z powodu covid-19 i w konsekwencji zamrożenia gospodarki, co można było odczytać jako powód pewnej trudności w opracowaniu analizy potrzeb miasta i jego mieszkańców. A to przecież właśnie ten czas powinien być głównym powodem (pretekstem) do tego aby najbardziej dogłębnie analizować w jakim miejscu jesteśmy, co stanowimy, jaki mamy potencjał, czego nam brakuje. Czas kryzysu jest doskonałym okresem do analizy słabych i mocnych stron. Ostatni rok pokazał, że uśpieni byliśmy w wielu płaszczyznach społecznych i gospodarczych. Wiele by mówić o mankamentach w mechanizmach wsparcia gospodarki, przedsiębiorców, dostępu do opieki zdrowotnej, organizacji edukacji itp. które niestety pokazały słabość naszego systemu administracyjnego oraz relacji Miasto – społeczeństwo.

To właśnie w czasie kryzysu należy aktywnie szukać rozwiązania, które pozwoliłoby wybrnąć z zapaści ale też i szukać szansy na rozwój właśnie w tych okolicznościach. Mądry strateg błyskawicznie analizuje zasoby własne i zakres niesprzyjających okoliczności oraz „siły wroga” aby sprytnie stworzyć kierunek, który będzie prowadził do zwycięstwa. W naszym ujęciu celu – do wypracowania strategii.

Duma z własnej strategii 

– Po zapoznaniu się z przygotowanym przez ekspertów Raportem z ewaluacji Strategii Rozwoju Miasta na lata 2007-2020 poczułem przede wszystkim dumę. Z nas, naszej pracy i jej efektów. 93% zebranych mierników wykazało pożądane kierunki zmian. To bardzo dobry wynik, nasz wodzisławski sukces. Pamiętajmy, że wdrażanie przygotowanej Strategii Rozwoju Miasta to czas niełatwy, w którym gospodarka światowa i krajowa notowały spore spadki. Razem udało nam się pokonać większość gospodarczych problemów, pracować nad sukcesywnym rozwojem miasta i stwarzać warunki do nieustannej poprawy jakości naszego życia. Nauczyliśmy się poszukiwać nowych możliwości i wprowadzać nowatorskie rozwiązania. Wspólnymi siłami czerpiemy korzyści, także finansowe, z wielu dostępnych źródeł. Pozyskane miliony złotych dają nam nieosiągalne do tej pory możliwości, budują nowe i pomagają dbać o to, co stworzyliśmy wcześniej. (…) Wiem po wielu spotkaniach i rozmowach z Państwem, że ważnym jest, by miejsca te odpowiadały potrzebom i predyspozycjom wodzisławian. Mam nadzieję, że realizacja tego kroku uczyni Wodzisław Śląski miastem z przyjaznym klimatem do osiedlania się. Powyższe działania i pielęgnowanie dotychczasowych osiągnięć będą najważniejsze, by w pełni wdrożyć naszą Strategię Rozwoju Miasta na lata 2014-2020 – pisał kilka lat temu prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca.

To decyzją miasta powierzono w Wodzisławiu lokalnym przedsiębiorcom wypracowanie m.in. kierunków rozwoju starego miasta na kolejne lata. W ubiegłym roku, w ramach przygotowania się do nowej strategii zostało wypracowanych (przez własne środowisko gospodarcze) kilka koncepcji na ożywienie starówki, powstał m.in. projekt KOFER, który łączy biznes z edukacją a do zespołów roboczych zaprasza się ekspertów, którzy mieszkają lub prowadzą biznes we własnym środowisku. – Kto może nam wypracować kierunki strategiczne rozwoju jak nie my sami? – mówił M. Kieca podczas jednego z pierwszych spotkań organizowanych wraz z izbą gospodarczą, do których zaproszono nietuzinkowych przedsiębiorców, którym bliska jest przyszłość miasta.

Potrzeby definiują aktywiści 

Projektowanie miasta, analiza potrzeb mieszkańców, poznanie trendów europejskich w kluczowych dziedzinach jak edukacja, rynek pracy, funkcjonowanie firm sektora MŚP, ale także analiza zasobów i odniesienie do wcześniejszych działań (w tym realizacja wcześniejszej strategii) – to kluczowe obszary, jakie w pierwszej kolejności należy zaplanować w harmonogramie działań nad strategią.

Odpowiedzi na pytania o potrzebach mieszkańców najlepiej budują grupy społeczne i aktywiści. Eksperci badania potrzeb miasta wskazują, że właśnie te grupy należy dopuścić do głosu lub przynajmniej analizować ich postulaty podczas tworzenia strategii rozwoju. Niedawno kilkuset mieszkańców zwracało się z wieloma postulatami do prezydenta Raciborza, które należały do tzw. kategorii poprawy jakości życia (m.in. miejsca zielone, spowolnienie miasta). Warto zapoznać się z postulatami ale też i odpowiedzią prezydenta na interpelacje mieszkańców. Wydaje się oczywistym, że jeśli pod postulatami podpisuje się kilkaset osób to nie tylko należałoby zbadać te postulaty ale wykorzystać wszelkie formy konsultacji aby je „rozłożyć na czynniki pierwsze”.

Miasto zachęca mieszkańców do wypełnienia ankiety, w której pytania zgrupowano w działach: ocena Raciborza jako miejsca do życia, organizacja usług publicznych, miejsca, z których jesteśmy dumni, czego brakuje i czym władze powinny się zająć w przyszłości oraz pytania o wizję i prognozy dla Raciborza.

Wypełnij ankietę na stronie strategia.raciborz.pl

Czytaj również:

Trwają prace nad strategią Raciborza. Za nami warsztaty liderów – dwugodzinny panel dyskusyjny to drugie, po przeprowadzonych w połowie lutego konsultacjach z mieszkańcami, wydarzenie, które jest pomocne w zidentyfikowaniu potrzeb, wyzwań i oczekiwanych kierunków rozwoju Raciborza.

Ireneusz Burek.

- reklama -

3 KOMENTARZE

  1. przy tej prostackiej ekipie to Billy Gates nie dałby rady pomóc.dobrało się trzech facetów 'portowy ,plagiator i cham .

  2. To są KPINY, bo nie było i nie ma żadnych społecznych konsultacji! Nikt nie słucha głosu obywateli. Za to kwitnie samowola „pułkowników”.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj