– Bezrobocie w Polsce jest niskie, więc cały czas mamy rynek otwarty na pracownika. Chłonność przyjmowania pracowników z Ukrainy też jest bardzo duża – powiedziała Marlena Maląg.
Z danych ZUS wynika, że w Polsce pracuje ponad 620 tys. obywateli Ukrainy. Nieoficjalne dane mówią jednak, że może być ich prawie 1 mln, m.in. z tego powodu, że nie wszystkie umowy podlegają w Polsce oskładkowaniu.
Marlena Maląg podkreśliła, że Ukraińcy chętnie przyjeżdżają do Polski, osiedlają się w naszym kraju i coraz częściej sprowadzają tu swoje rodziny. Zapewniła jednocześnie, że Polska jest też w gotowości na przyjęcie uchodźców w przypadku zaostrzenia sytuacji na Ukrainie. Wskazała, że w powiatowych centrach pomocy rodzinie realizowane są programy integracyjne, które mają na celu m.in. pomoc cudzoziemcom w znalezieniu pracy, także we współpracy z powiatowymi urzędami pracy.
Niedawno zostały zmienione przepisy, które wydłużają z pół roku do dwóch lat możliwość nieprzerwanej pracy w Polsce dla obywateli z Ukrainy. Nie będzie również wymuszonego okresu przerwy, podczas której nie można powierzać pracy obywatelom Ukrainy w ramach uproszczonej procedury.