Sztuka wideo na YEN2

W kultowym już pubie „Koniec Świata” odbyła się druga odsłona cyklu spotkań z młodymi artystami poszukującymi – Young Experiment Night. Koniecznie zobacz wideo. YEN to cykl poświęcony młodym twórcom do 30 roku życia, którzy w swojej działalności podejmują ryzyko na różnych płaszczyznach, a także tworzą w obrębie nowoczesnych dziedzin sztuki, takich, jak nowe media, performance, akcja, działania interdyscyplinarne, eksperymentalna muzyka. Cykl nastawiony jest na sztukę poszukującą czy formalnie eksperymentującą.

Pierwsze YEN zgromadziło tłumy zainteresowanych, którzy zobaczyli m.in. kontrowersyjny performance Ani Fugazi Biernackiej z Częstochowy traktujący o kobiecie i jej ciele. Półnaga Anka wydzierająca żyletką na swoim brzuchu religijne symbole sprowokowała lawinę komentarzy.

Grudniowa edycja odbyła się pod znakiem filmu i sztuki wideo. To za sprawą pokazu prac z Rybnickiego Przeglądu Filmów Eksperymentalnych i Videoartu, który odbył się w czerwcu tego roku. – Godzinny program filmowy pokazał 10 twórców z Polski, Wielkiej Brytanii, USA i Korei Płd. – mówią organizatorzy z ASK – u – Wykorzystują oni w różny sposób media, jakimi są taśma magnetyczna i zapis cyfrowy.

Bardzo blisko ruchomych obrazków był też kolektyw muzyków z grup Moloch i Kurde. Zaprezentowali „wizualno – dźwiękowe działania w przestrzeni” – jak mówi Piotr Steczek, jeden z artystów Kurde/ Molocha. Projekcji wideo użył też Iwulsky podczas swojego performance pt. „Strach i fascynacja”.

– YEN to propozycja, która wymaga większego skupienia od widza, dlatego, że zapraszani artyści mówią językiem wciąż obcym dla wielu odbiorców, a przecież oczywistym w świecie współczesnej sztuki. Najpierw trzeba poznać kod, potem można oceniać. Wydaje mi się, że raciborska publiczność rozumie to świetnie – mówi Mateusz Iwulski, kurator imprezy.





/SaM/

- reklama -

101 KOMENTARZE

  1. A czego spodzewaliście się od władz Lenkolandu.Będą pospólstwu robili fajerwerki i jeszcze odpowiadali za bezpieczeństwo? To nie poprzednia ekipa ryzykanyów.

  2. Jeżeli za zakazem stoi Lenk, to jest to jego najgłupsza decyzja o ogromnych konsekwencjach dla jego wizerunku. Ludzie zawsze chcieli igrzysk, ja też i dlatego strasznie jestem zawiedziony, że nie było sylwestra na rynku. Lenk już nic nie musi dla miasta robić bo i tak nie odzyska mojego zaufania, nawet gdyby wybudował autostradę i dogonił Rybnik. Aby do wyborów, ja sylwestra 2006/2007 będę pamietał Panie Lenk.

  3. Gratuluję pięknej imprezy sylwestrowej P. Lenkowi i P. Nowackiej.Szkoda, że nie przyszli było by przynajmniej dwóch widzów.Ile zapłacił Urząd za tę imprezę z naszych pieniędzy?

  4. Brawo dla tego co zorganizował sylwestra w RDK-u,w telewizji kablowej pokazali salę widowiskową tuż przed godz.24 dosłownie na widowni była rekordowa ilość widzów, bo aż nie całe 10 osób.Pierwsze zmarnowane pieniądze za koncerty, opłacenie ochrony i personelu RDK-u.Jak tak będzie rozporządzać obecna władza naszego miasta publicznymi pieniędzmi,to gratuluję idiotycznych dezyzji wyrzucania pieniędzy w błoto:((( Myślę że to będzie nauczka dla (nowej starej) władzy i wezmą sobie tą porażkę do serca.

  5. Niezle. Witamy na wsi. W przyszlym roku pewnie sylwester odbedzie sie goscinnie w remizie w tlustomostach. Plac Dlugosza i witanie Nowego Roku to juz tradycja, ktora jakis skonczony idiota zaprzepascil.

  6. No to świetnie, oprócz mnie jeszcze jedna osoba była w RCK ( nie wliczam ochrony i pracowników). Aby nie było wątpliwości : nie jestem zwolenniczką imprezy sylwestrowej na pl. Długosza. Zagrał „porażający” Gang Marcela ( chyba country) a potem zespół „Avanti” ( włoskie disco). Gdybyście wszyscy frustraci przyszli do RCKu to nie bylibyśmy tacy osamotnieni!!! Przyjdźcie proszę w przyszłym roku!!!

  7. Nigdy nie byłem fanem pijackiej biby na Rynku, gdyż robienie dziadostwa jest z gruntu bezsensowne. Ciekawi mnie gdzie „sprawa sie rypła” – czy gotową i ogłoszoną już impreze zablokowały władze, policja czy kto jeszcze. I nie mogę zrozumieć jakim cudem się to stało, skoro rzecz dzieje się w całej Polsce, a i u nas od kilkunastu lat. Domyslam się, że to uchybienia czysto formalne. I ten, który sprawe zawalił powinien zapłacić za zespoły, ochronę, salę i druk plakatów. Zmarnowano NASZĄ kasę!

  8. Myślę że jest to „pierwszy sukces” nowych prezydentów I pierwszy” celowy wydatek”.Nie wiem dlaczego wojnarowska kablówka nie pokazała placu Długosza o północy tylko knajpy gdzie bawiły się elity.

  9. ZApytaj ile ludzi było na rynku w sylwestra Wawocznego.On wie a jak nie wie to zapyta się Wojnara i napisze co mu zlecą.Inaczej kurtuazyjnie pominie temat bo jego opcja jest przy władzy i musiał by kręcić jak z tego zrobić sukces z promocji miasta.

  10. Właśnie przechodziłem dzisiaj koło kilku słupów ogłoszeniowych i widziałem na każdym z nich po dwa żółte plakaty gdzie stoi napisane, że prezydent miasta zaprasza na zabawę sylwestrową na Placu Długosza. Ciekaw jestem czy tak samo jak prezydent zapraszał na Plac Długosza tak samo weżmie na siebie odpowiedzialność za ten niewypał czy też zwali na kogoś bądź coś innego?

  11. że zwali odpowiedzialność na innych.Na Nowacką nie może bo protegowana Wojnara, na siebie nie może bo to nie sukces a kasa i to nie mała poleciała. Na szczęście to nie jego pieniądze tylko z budżetu czli niczyje.

  12. A w Rybniku atmosfera była super, poza jakimiś małolatami którzy pili z gwinta 🙁 większość ludzi bawiła się na Rynku świetnie. Mimo, że zaproszono tylko jakiś mało znany zespół Ladies to nawet dziewczyny potrafiły rozbawić publiczność. Pokaz fajerwerków widziany z podestu teatru był tak fantastyczny że zaskoczył nawet gości z Warszawy (którzy pewnie spodziewali się jakieś małomiasteczkowego wygłupu). Gdyby w Rybniku doszło do takiej kompromitacji jak w Raciborzu to chyba by się domagano dymisji

  13. prezydenta Fudalego. W końcu zabawy na rybnickim rynku (najpierw takie nieprofesjonalne) odbywały się już od ok. 1982-3 roku – przynajmniej ja już takowe pamiętam. To jest zobowiązująca tradycja…

  14. Wszyscy, no prawie wszyscy, plujecie na prezydenta, ale nikt nie zadał pytania dlaczego odwołano imprezę na Pl. Długosza, kto nie wydał zgody na jej przeprowadzenie i z jakich powodów?

  15. Tlumaczenia prezydenta ze nie do konca byla zgoda a czyja to wina kto mial to wydac!Dzis obiecal ze sylwester2007/2008 odbedzie sie TRZYMAMY ZA SLOWO!Zle rozpoczety rok ale moze pomyslnie sie zakonczy.

  16. Niezły interes jak na początek 🙂 , Ludzie chcieli sie pobawic poskakac i potańczyć , nie siedzieć na starych porwanych fotelach RCK i słuchać zespolu….. . Troche ikry i było by ….ale niektóym brakuje tego czegoś,… !

  17. Prezydent nie jest sam , cały sztab ludzi UM Raciborza odpowiada za sprawy kultury, gdzie byli pracownicy Urzędu Miasta to oni są od roboty,od rozplakatowania,poinformowania,zainteresowania. Prezydent jest szyją ,która kręci głową. Wstyd urzędnicy miasta.Proponuje Prezydentowi dokonanie zmiany na stanowiskach UM.

  18. Panie LENK – dziękujemy, że będzie sylwester w 2007/2008. Raciborzanie się cieszą i poczekają rok… W naszym grodzie się przyzwyczailiśmy. Tak samo jak z sylwesterem robicie od kilkunastu lat z: INWESTYCJAMI, ROZWOJEM, FUNDUSZAMI, ROZRYWKą i KULTURą tego miasta. Wychochodzi pozniej jakiś psudopolityk i mowi, że może za rok się uda… Nie interesuje mnie czyja to wina – powinny leciec głowy. Ale to trzeba mieć jaja, a nie wydmuszki PAnie LEnk. Syf jak zawsze!! Zdrowia w Nowym Roku

  19. Panie LEnk, swoich błędnych rycerzy z Urzędu Miasta dalej Pan będzie klepał po plecach? Za co ta banda u Urzędu bierze pieniądze, skoro zwykłej imprezy nie potrafi zorganizować?? Kto ma administrować tym miastem i je rozwijać, skoro tam sami niekomptetntni ludzie?? Za wyszystko Pan odpowiada i zrobił Pan błąd w moim przekonaniu, że nie uzdrowił Pan swojego krwiobiegu – Urzędu. Oprócz tego, że Pan na tym straci – stracą raciborzanie – niestety.

  20. Acha… i ostatnia sprawa. Kultura i rozrywka w tym mieście odkąd pamiętam była na żenująco niskim poziomie. MAm wrażenie, że od kilku lat jest jeszcze gorzej (nie licząc prywatnych klubów)Każda impreza potrafi być „położona” przez brak organizacji i kompletny tumiwisizm władz w tym względzie. Urzędnicy pracują jak za karę, bez żadnej motywacji i ambicji- taki jest obraz administracji tego średniowiecznego miasta. Liczyłem, że nastąpią zmiany, ale widzę że jest jak zawsze – do dupy.

  21. Jak się myśli o kampanii wyborczej to się nie myśli o robocie… Zapytajcie Kurpisa i Lenka ile urlopu wzięli na czas kampanii. No ale po co brać urlop…

  22. Brak czasu, czy też brak identyfikacji z mieszkańcami Raciborza, czy też: co mi tam oni mogą?Źle się stało, że tak się stało. Jest mi przykro za prez. M. Lenka.Może się poprawi?

  23. A ja nie moge pojąc gdzie sa dziennikarze? Ktos wypuszcza na wiatr kilkanascie jak nie kilkadziesiąt tysięcy naszych złotych, a redakcje nic nie robia by to wybadac. Kto ogłosił imprezę i wydrukowal plakaty zanim miał zgodę? Kto podpisywał umowy z zespołami nie mając pozwolenia na balangę? Dlaczego Gang Marcela grał tego samego wieczora w Braxtonie i jaką część opłaty pokrywało miasto a jaka knajpa? Czy na tym balu bawili sie przypadkiem urzednicy i czy za niego płacili czy dostali zaproszenia?!

  24. Mirosław Lenk w swojej kampanii przedwyborczej mówił o tym by mieszkańcy naszego miasta już nie musieli wyjeżdżać z tego grodu (m.in za pracą). Po ostatniej „zabawie” sylwestrowo-noworocznej, firmowanej na plakatach przez samego prezydenta miasta, okazuje się, że mieszkańcy za prezydentury Lenka będą musieli wyjeżdżać nawet w Sylwestra do innych miast by się bawić na miejskich imprezach (polecam Kraków lub Wrocław) bo w SRC Sylwester jest tylko dla „elit”

  25. Wiele osób przyjechało do Raciborza na sylwestra pod chmurką.Ocena tego jest jednoznaczna. Czy inne przepisy obowiązywały w latach poprzednich? Te same. Decydował zawsze prezydent. Ale jaka decyzja takie wykonanie.A dziennikarze nabrali wody w usta bo jedyna gazetka NRac. o kolegach i koleżankach nie napisze źle.

  26. I ważne pytanie… Na ile urzędasy dały się wyruchać Panu Makulikowi? Tzn. Gang Marcela zażądał 12tyś za Sylwestra w Braksie, a Pan Makulik dajmy na to zaproponował 16tys za 2 występy. Zgodzili się? Oczywiście!! Teraz tylko kwestia by Pan Makulik namówił ciemnote z Urzędu, by super zespół za 8tyś. miasto kupiło. SUPERCIEMNOTA z Urzędu bierze w ciemno super zespół – bo tylko za 8tyś!!Ile jest Makulik do przodu? CIEMNOTY z Urzędu nie wiedzą jak się organizuje sylwestra, ale za ósemkę warto brać…

  27. Szanowny panie prezydencie mam nadzieję że wskutek toczącej się przeciw panu sprawie sądowej pójdzie pan w niebyt i miasto da się uratować…bedziemy sie o to modlić bardzo gorąco

  28. jaki z tego morał? Nigdy więcej nie przyjeżdżać do Raciborza na Sylwestra bo może to być jeden z najnudniejszych i najbardziej nieudanych Sylwestrów w życiu jak ten 2006/07 🙁

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj