– W naszym kraju warto poczekać z działaniami na wyniki pilotaży realizowanych w innych, zamożniejszych od nas krajach, tj. w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii – wskazuje Andrzej Kubisiak.
Czterodniowy tydzień pracy wprowadzają już nie tylko pojedyncze firmy na całym świecie, ale rozwiązanie to testują również całe państwa. – Wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy powinno być stopniowe i rozłożone przynajmniej na dekadę – komentuje Andrzej Kubisiak. Jego zdaniem w warunkach niskiego bezrobocia taka zmiana oznacza m.in. spadek PKB.
Według eksperta, aby przygotować polską gospodarkę na zmiany modelu czasu pracy, należy przede wszystkim wprowadzić skuteczny nadzór, tak aby przepracowane nadgodziny znalazły odzwierciedlenie w realnych świadczeniach pracowników. Drugim koniecznym krokiem w dojściu do czterodniowego tygodnia jest upowszechnienie pracy na część etatu.