Osoby autystyczne spotykają się z dużym niezrozumieniem i dyskryminacją we wszystkich aspektach swojego życia, co przekłada się na słabe wskaźniki dotyczące zatrudnienia.
Szacuje się, że ok. 20% Polaków mieści się w spektrum neuroróżnorodności, do którego zaliczają się m.in. spektrum autyzmu i ADHD, a także dysleksja, dysgrafia czy dyskalkulia. Pracuje tylko niewielka część z nich. – Szacujemy, że w przypadku osób w spektrum autyzmu od 2% do 25% jest aktywnych zawodowo. To są zatrważająco niskie liczby. Te 2% to, jeśli mówimy o osobach z niepełnosprawnością intelektualną, a 25% to są osoby tzw. wysoko funkcjonujące, czyli w normie intelektualnej, natomiast to i tak wciąż jest zbyt mały odsetek – wskazuje Aleksandra Wesołowska-Sieja.